Nasze działy


Być prawnikiem - Felietony

  • 30.08.2011 - Rafał Dębowski

    Stop korporacji głupoty!

    Należę do osób, które mogłyby pozwać posła Gowina za słowa: „(…) po straszliwych bojach Sejm jest bliski przyjęcia ustawy rozszczelniającej korporację prawniczą. I oto środowisko prawnicze przystąpiło do kontrataku. Protest przeciwko ustawie podpisały korporacje adwokackie z 23 krajów. Powołują się - a jakże - na prawa człowieka. Któryż to już raz wzniosła idea służy do przykrywania złodziejstwa i oszustwa (...)”.

    Czytaj dalej »

  • 01.08.2011 - Bartłomiej Raczkowski

    Kim powinien być prawnik

    Kim jest prawnik w tych nowoczesnych, globalistycznych, korporacyjnych czasach? Nie jest tylko doradcą, nie jest tylko powiernikiem problemów, szczęść i nieszczęść... Jest kimś o wiele ważniejszym.

    Czytaj dalej »

    • 1

  • 01.08.2011 - Andrzej Michałowski

    Słowa na wiatr

    Sędzia nie rozpoczynał rozprawy, mimo że wszyscy zajęli już miejsca. „Czy na coś czekamy Wysoki Sądzie ?” - zapytał adwokat. Odpowiedź zabrzmiała dość agresywnie: „Czekamy, aż pan zapnie togę”.

    Czytaj dalej »

  • 01.08.2011 - Andrzej Zwara

    W sidłach statystyki

    Nie pamiętam wyborów, przed którymi nastąpił większy wysyp propozycji dotyczących zawodów prawniczych niż obecnie. Kłopot polega na tym, że w walce o głosy wyborców niektórzy politycy najwyraźniej zapomnieli, iż liczba prawników rośnie o wiele szybciej niż słupki w przedwyborczych sondażach.

    Czytaj dalej »

  • 31.07.2011 - Dr Marlena Pecyna

    Nauka a Praktyka prawnicza

    Czy polski profesor przygotowujący opinie prawne może zostać oceniony jako „handlujący wiedzą”? Czy pracownik naukowy uczelni prowadzący praktykę prawniczą powinien zostać uznany w pracy naukowej za „hobbystę” i „niewolnika swoich poglądów” lub „lobbystę cudzych interesów”? Czy nauczanie prawa z istoty nie idzie w parze z praktyką prawniczą?

    Czytaj dalej »

  • 31.07.2011 - Sylwia Zarzycka

    Pomoc między Niebem a Ziemią

    Chęć zrobienia czegoś wspaniałego towarzyszyła mi od kilku lat. Chciałam pomagać innym, bo radość dawania jest piękniejsza niż otrzymywania, a kontakt z osobami, które nie mogą żyć pełnią życia, uwrażliwia i uszlachetnia.

    Czytaj dalej »

  • 31.07.2011 - Andrzej Łyś

    Głos sprawiedliwości

    Jako prawnicy z radością i satysfakcją musimy przyjąć, że stałym współpracownikiem „MIDY”, magazynu debiutującego, a więc dopiero próbującego określić swój merytoryczny poziom, został Pan Prof. Jan Hartman. Jego zdroworozsądkowych, nigdy nijakich, przy tym pięknie podanych opinii ciągle zbyt mało w - jak to się teraz modnie określa - przestrzeni publicznej.

    Czytaj dalej »

  • 05.07.2011 - Mida

    Legendarnego sędziego przypadki

    Życie sędziego to ciągły przegląd ludzkich charakterów, dramatów, wzruszeń, zwyczajnych, niezwyczajnych, a czasem i zabawnych sytuacji. W minionych latach był to także sprawdzian dla sumienia i ludzkiej uczciwości.

    Czytaj dalej »

  • 01.07.2011 - Jakub Jacyna

    Palestra dźwignią palestry

    Polemika z tekstem prof. Jana Hartmana „Reklama dźwignią palestry!”, „MIDA” nr 3. „Tak naprawdę etyka nie dostarcza gotowych odpowiedzi, jak mamy postępować, bo musiałaby zastąpić całe życie moralne. I tak samo jak etyka nie zastąpi nikogo w podejmowaniu decyzji moralnych, tak również spontaniczność naszych odruchów moralnych nie gwarantuje doskonałości działania. Dobrzy ludzie też czynią zło”. (wywiad Aleksandry Klich „Kto zna numer do Pana Boga”, „Gazeta Wyborcza”, 25 stycznia 2010.

    Czytaj dalej »

  • 30.06.2011 - Magdalena Czernicka

    Rozpoznał oskarżonego po obrońcy…

    „Mały świadek koronny” to sprawca popełniający przestępstwo wspólnie z innymi osobami, ujawniający następnie organom ścigania informacje dotyczące osób w nim uczestniczących oraz istotne okoliczności jego popełnienia. „Nagrodą” za pełną lojalność wobec organów ścigania jest nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet możliwość warunkowego zawieszenia jej wykonania.

    Czytaj dalej »

  • 30.06.2011 - Andrzej Michałowski

    Sędzia z Teksasu

    „Sprawa byłaby dobra, gdyby nie klient” - mawiają adwokaci. Zdarza się bowiem, że wszystko jest dopracowane, materiał strawny dla żołądka najbardziej odpornego sędziego, scenariusze przećwiczone, wywód prawny więcej niż poprawny, a wszystko przewraca się, bo wyskakuje jakaś nietypowa okoliczność, którą klient zataił. Bywa, że taką nadzwyczajną okolicznością staje się sędzia. Nawet kiwał potwierdzająco głową, uśmiechał się, a z uzasadnienia wyroku wynika, że nie zgadza się albo nie zrozumiał.

    Czytaj dalej »

  • 30.06.2011 - Jacek Dubois

    O pieczywie, bimbrze i polityce

    Śledząc zmiany w prawie karnym mam wrażenie, że ustawodawca postanowił przekonać świat przestępczy o prawdziwości powiedzenia „nie myśl o balu, kiedy nie ma szmalu”.

    Czytaj dalej »

  • 30.06.2011 - Paweł Rysiński

    AD VOCEM Zasada terytorialności - fakty

    W nawiązaniu do treści felietonu adw. Radosława Baszuka „Sąd nie przy Bow Street” z nr 4 „MIDY”.

    Czytaj dalej »

  • 30.06.2011 - Miriam A. Vogel

    Jak pisać apelację, by zwiększyć szanse na wygraną?

    W zamierzeniu autorki ten artykuł miał być drogowskazem na ruchliwej szosie postępowań przed kalifornijskimi stanowymi sądami apelacyjnymi, ale większa część porad w nim zawartych ma wymiar uniwersalny i może być z powodzeniem zastosowana w innych jurysdykcjach.

    Czytaj dalej »

  • 30.06.2011 - Jan Wojtasik

    Chory niczym prokurator

    „Prokuratorzy nadużywają zwolnień chorobowych” – wynika z sondy „Dziennika Gazety Prawnej”. Chorują średnio 25 dni w roku, niemal dwukrotnie częściej od zwykłych pracowników. Obciąża to budżet, bo prokuratorzy dostają na zwolnieniu nie 80, ale 100 proc. pensji.

    Czytaj dalej »

1 2 3 4 5