Lista autorów


Andrzej Michałowski

Adwokat w Warszawie. Członek Naczelnej Rady Adwokackiej (od roku 2004), wiceprezes NRA (2007-2010). W 2010 roku pełnił obowiązki prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej.

Ekspert i autor publikacji z zakresu prawa cywilnego i systemu pomocy prawnej. W styczniu 2011 r. wymieniony przez miesięcznik „Home & Market” wśród najlepszych polskich menedżerów roku 2010 jako minister sprawiedliwości w redakcyjnej propozycji Walnego Zgromadzenia Zarządu Polskiej Gospodarki. W kwietniu 2011 roku otrzymał nagrodę Złoty Paragraf dla najlepszego adwokata 2010 r. przyznawaną przez „Dziennik Gazetę Prawną”.

Kiedy go nie ma w kancelarii, z pewnością jest gdzieś we Francji, w Bordeaux albo La Rochelle.

Artykuły autora


  • 30.09.2011 - Andrzej Michałowski

    „Zemsta” w sądzie

    Wiele lat temu toczył się proces, w którym powód żądał od prymasa Wyszyńskiego wydania Obrazu Jasnogórskiego. Sąd wyznaczył pełnomocnika z urzędu, który musiał stawać na rozprawach, przepisywać akta, wysyłać odpisy protokołów, składać powodowi szczegółowe sprawozdania z przebiegu postępowania. Nie mógł niczego pominąć, bo powód natychmiast słał skargi do „wszystkich świętych”. Wszystko to trwało, pomimo notoryjnej świadomości, że historia była chora i kompromitowała wymierzanie sprawiedliwości.

    Czytaj dalej »

    • 1

  • 01.08.2011 - Andrzej Michałowski

    Słowa na wiatr

    Sędzia nie rozpoczynał rozprawy, mimo że wszyscy zajęli już miejsca. „Czy na coś czekamy Wysoki Sądzie ?” - zapytał adwokat. Odpowiedź zabrzmiała dość agresywnie: „Czekamy, aż pan zapnie togę”.

    Czytaj dalej »

    • 0

  • 30.06.2011 - Andrzej Michałowski

    Adwokaci i inne gady

    „Lawyers and other reptiles” J. M. Brallier’a to sto stron o nienawiści ludzi do prawników, ze szczególnym wskazaniem na adwokatów. Nie jest to jedyne źródło wiedzy – wystarczy zajrzeć do internetu. Nic więc dziwnego, że zajmują nas bardzo próby przekonania obywateli, aby adwokatów jednak pokochali.

    Czytaj dalej »

    • 1

  • 30.06.2011 - Andrzej Michałowski

    Sędzia z Teksasu

    „Sprawa byłaby dobra, gdyby nie klient” - mawiają adwokaci. Zdarza się bowiem, że wszystko jest dopracowane, materiał strawny dla żołądka najbardziej odpornego sędziego, scenariusze przećwiczone, wywód prawny więcej niż poprawny, a wszystko przewraca się, bo wyskakuje jakaś nietypowa okoliczność, którą klient zataił. Bywa, że taką nadzwyczajną okolicznością staje się sędzia. Nawet kiwał potwierdzająco głową, uśmiechał się, a z uzasadnienia wyroku wynika, że nie zgadza się albo nie zrozumiał.

    Czytaj dalej »

    • 0

1 2