09.06.2011 - Andrzej Niedużak

Wynaturzony formalizm sądowy

W nieodległej przeszłości wrocławski sąd apelacyjny rozpoznawał zażalenie na postanowienie sądu okręgowego, odmawiające sporządzenia i doręczenia stronie pozwanej odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. Sąd pierwszej instancji twierdził, że stosowny wniosek strony w ustawowym terminie 7 dni od ogłoszenia wyroku nie wpłynął. Sprawa jest godna uwagi z racji okoliczności faktycznych towarzyszących wydaniu zaskarżonego orzeczenia, motywów rozstrzygnięcia, a także dlatego, że nie była to sprawa precedensowa.

  • 0

  • Ocena:

    5

    (1)

W nieodległej przeszłości wrocławski sąd apelacyjny rozpoznawał zażalenie na postanowienie sądu okręgowego, odmawiające sporządzenia i doręczenia stronie pozwanej odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. Sąd pierwszej instancji twierdził, że stosowny wniosek strony w ustawowym terminie 7 dni od ogłoszenia wyroku nie wpłynął. Sprawa jest godna uwagi z racji okoliczności faktycznych towarzyszących wydaniu zaskarżonego orzeczenia, motywów rozstrzygnięcia, a także dlatego, że nie była to sprawa precedensowa.

Komentarze

  • 0

  • Ocena:

    5

    (1)

Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!

Dodaj komentarz