Nasze działy
Numer 8 - grudzień 2011
Metka dźwignią handlu
Zachwyt Andy Warhola nad błękitnymi spodniami marki Levis jest jedną z wielu powszechnie znanych odsłon oryginalnej filozofii tego ekscentrycznego artysty. Widział on w produkcie spółki Levi Strauss & Co źródło inspiracji i mawiał, że „zarabiać pieniądze to sztuka, pracować to sztuka, ale robić dobre interesy to sztuka największa”.
Hybrydowy notariat
Przeszłość często postrzegana jest z sentymentem lub tęsknotą, jak uroczo pokazał to ostatnio Woody Allen w swoim filmie „O północy w Paryżu”. Teraźniejszość łatwo poddać krytyce. Z kolei na przyszłość każdy ma sto pomysłów i propozycji zmian na lepsze. Jako truizm traktuje się przekonanie, że trwanie to w istocie cofanie się, konserwatyzm tożsamy ze wstecznictwem.
„Zemsta” w sądzie
Wiele lat temu toczył się proces, w którym powód żądał od prymasa Wyszyńskiego wydania Obrazu Jasnogórskiego. Sąd wyznaczył pełnomocnika z urzędu, który musiał stawać na rozprawach, przepisywać akta, wysyłać odpisy protokołów, składać powodowi szczegółowe sprawozdania z przebiegu postępowania. Nie mógł niczego pominąć, bo powód natychmiast słał skargi do „wszystkich świętych”. Wszystko to trwało, pomimo notoryjnej świadomości, że historia była chora i kompromitowała wymierzanie sprawiedliwości.
1
Paradoks otwarcia zawodu notariusza
Samorządy prawnicze stoją obecnie przed powszechnie dyskutowanym problemem tzw. otwarcia zawodu. Dotyczy to także notariuszy.
Idiosynkrazja na komorników
AD VOCEM Z nieukrywanym zdziwieniem przeczytałem w „MIDZIE” artykuł Jana Hartmana pt. „Komornicy do sądu”, opatrzony adnotacją, z której wynika, że tekst powstał z punktu widzenia etyka. Jak rozumiem, etyk zajmuje się jedynie badaniem moralności, nie zaś jej stosowaniem. Niestety.
Poza protokołem
Protokół w postępowaniu sądowym powinien odzwierciedlać przebieg rozprawy. Powinien, ale pewnie znakomita większość prawników praktyków zgodzi się z twierdzeniem, że pomiędzy tą zasadą a praktyką jej stosowania nie istnieje znak równości.
1
Midosław Prawy...zimno w areszcie
Artykuł PDF
Prokuratorzy zasługują na więcej
Przesłanki dla tytułowego twierdzenia dostarczył pewien polityk, stwierdzając, że „Polacy zasługują na więcej”. Drugą przesłankę wymyśliłem sam: prokuratorzy są Polakami. I już sylogizm prawno-polityczny prawie gotowy. Wystarczy tylko wniosek, a on jest właśnie wyrażony w tytule.
Poprzednie 1 2 3