Pisemny protokół - a jest to ciągle dominująca (chociaż już nie długo) postać protokołu - przygotowywany jest „pod kierunkiem” przewodniczącego, co oznacza, że protokolant protokołuje to, co zostanie podyktowane przez przewodniczącego składu orzekającego.
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
1
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.
28.08.2012
yastee
Dlatego coraz szerszą alternatywą powinno być zinstytucjonalizowane sądownictwo polubowne. Tu zasada jest prosta: jeśli sąd polubowny zlekceważy klienta (zarówno powoda, jak też pozwanego), nie wysłucha go należycie i nie wyjaśni, dlaczego klient wygrał lub przegrał - to kolejnym razem klient wybierze inny stały sąd polubowny.
Regulamin sądu polubownego może przewidywać np. ulgę % od opłaty (przyznawaną przez inny skład sądu polubownego), jeśli sąd polubowny nie odniesie się należycie do kwestii spornych podnoszonych w pismach procesowych.