Wszyscy, którzy zdali egzamin na aplikację notarialną, organizowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości, muszą zostać przyjęci, a samorząd notarialny ma im zapewnić patronów i zorganizować szkolenia. Tymczasem zawody sędziów i prokuratorów są zamykane jeszcze szczelniej niż dotychczas, bo zmniejszono limit miejsc w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury i podwyższono próg punktowy dla zdających na aplikację ogólną. Brak w tym wszystkim logiki.
Gdzie zasada mistrz-uczeń?
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
0
Ocena:
(1)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.