Wielość przepisów automatycznie skutkuje ich złą jakością, wynikającą z wieloznaczności, braku precyzji i zwyczajnego niechlujstwa. To oczywiście nie ułatwia egzegezy przepisów procesowych.
W stronę formalizmu
Na co dzień, jako komornik, stosuję Kodeks postępowania cywilnego, przede wszystkim w części poświęconej postępowaniu zabezpieczającemu i egzekucyjnemu. Przez osiem lat, kiedy wykonuję tę pracę, przeciętne akta egzekucyjne zwiększyły swą objętość prawie czterokrotnie. A przecież przepisów w kodeksie nie przybyło tak wiele. Skąd więc ten przyrost?
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
0
Ocena:
(1)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.