04.10.2011 - Ewa Woydyłło

O nieprzyjemnościach większych i mniejszych

Rozmowa z psychologiem Ewą Woydyłło - Jolanta Budzowska

Jak nie psuć sobie dnia, kiedy już na pierwszym skrzyżowaniu w drodze do pracy ktoś wciska się cwaniacko z podporządkowanej, a potem w biurze słuchamy ciągłych narzekań?

- Czytelnikami „MIDY” są prawnicy, dlatego trzeba sobie na wstępie zadać pytanie: czy ludzie mają prawo zajeżdżać nam drogę? Okazywać nam antypatię, robić nam małe przykrości?

  • 0

  • Ocena:

    5

    (1)

To chyba raczej kwestia charakteru, a nie prawa...

- No tak, ale to prawo mają. Czyli można zadać następne pytanie: czy wiemy o tym, że żyjemy wśród ludzi, którzy nie wszyscy jednakowo pojmują takie pojęcia, jak takt, uprzejmość, życzliwość, sympatia, wzajemność, miłość bliźniego?

Co do tego nie ma wątpliwości.

- Mamy więc już dwie odpowiedzi, wskazujące na to, że możemy znajdować się w sytuacjach, w których spotkają nas rozmaite interpersonalne dolegliwości. Jak można się do tego przygotować?

Komentarze

  • 0

  • Ocena:

    5

    (1)

Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!

Dodaj komentarz