Pozew został wniesiony do sądu w USA (District Court in the Eastern District of Michigan) i dotyczył skażenia wody pitnej w rejonie wioski Ogale, spowodowanego przez rabunkową działalność pozwanego, który wydobywał ropę w tym regionie od ponad 50 lat. W pozwie wskazano m.in., że w wyniku świadomego niedbalstwa spółki Shell doszło do wycieku ropy i zanieczyszczenia wód w stopniu przekraczającym ponad 900-krotnie dopuszczalne światowe limity!

Strona powodowa oparła się w dużym stopniu na ustaleniach pochodzących z opublikowanego w sierpniu 2011 roku raportu ONZ, dotyczącego skażenia w delcie Nigru. Zarówno pozew, jak i raport poprzedziły liczne, bezskutecznymi skargi, w których zarzucano Shellowi doprowadzenie do poważnych wycieków ropy, przez co narażone zostało zdrowie i życie ludzi. Pozwany odpiera zarzuty podnosząc, że zanieczyszczenia spowodowane są licznymi kradzieżami infrastruktury i sabotażem ze strony miejscowej ludności.

Ciekawostką jest fakt, że w przywołanym raporcie jako głównego odpowiedzialnego za ostatnie skażenia wskazano nie spółkę Shell, a jedno z państwowych przedsiębiorstw petrochemicznych z Nigerii.

Podstawą prawną do wniesienia pozwu do sądu na terenie USA jest w niniejszej sprawie jedna z regulacji prawa deliktowego Stanów Zjednoczonych Ameryki, tzw. Alien Tort Statute (28 U.S.C. § 1350), uchwalona w 1789 roku. Przepis ten stanowi, że cudzoziemiec może wnieść pozew do sądu w USA, jeśli jego roszczenie dotyczy deliktu prawa międzynarodowego, nawet jeżeli naruszenie prawa miało miejsce poza terytorium Stanów Zjednoczonych.