19.02.2013 - Klaudyna Krupa
Praktykuj prawo w całej Europie! Make a STEP forward...
Właśnie mijają pierwsze dni nowego 2013 Roku, na który zresztą większość z nas tak usilnie czekała... Wiele nowych, wiele starych, lecz wciąż niezrealizowanych zamiarów.
Ostatni felieton poświęciłam 20. rocznicy powstania wizji ELSA, wspomniałam także o końcoworocznych podsumowaniach. Przegląd wszystkich najważniejszych, najciekawszych, czy najbardziej nawet przykrych wydarzeń nie miałby sensu, gdybyśmy z całej tej absorbującej reasumpcji nie wyciągali wniosków. Większość z nas to robi, o czym świadczy popularność noworocznych postanowień. Planujemy to, czego wcześniej nie udało się osiągnąć; chcemy pojechać tam, gdzie jeszcze nie byliśmy; mieć to, czego poprzednio nie udało nam się zdobyć - to naturalne.
W postanowieniach wiążących się głównie z ideą nowego roku, a w związku z tym – nowymi możliwościami, nie byłoby niczego złego gdyby nie fakt, że często są one po prostu nierealne...
Z czego może to wynikać? Czy rzeczywiście pragniemy niemożliwego? Czyżbyśmy mierzyli zamiary ponad swoje zdolności? Może najzwyczajniej w świecie nie mamy na siły na realizację planów, na których najbardziej nam zależy?
Komentarze
0
Ocena:
(1)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.