Ciekawostką jest, że Cook, działając na zlecenie Towarzystwa Królewskiego w Londynie, włożył ogromny wysiłek w odszukanie legendarnego lądu, choć sam poważnie wątpił w jego istnienie.
Spośród jego trzech kilkuletnich podróży już druga doprowadziła go do wybrzeży Australii, jednak ten nieustraszony wilk morski nie spoczął na laurach. Spędził na morzu prawie 11 lat, odkrywając nowe ziemie, nadając im nazwy i sporządzając precyzyjne mapy rozległych rejonów Pacyfiku - od Hawajów po Tasmanię.
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
0
Ocena:
(0)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.