Pytanie powraca każdego roku przy okazji plebiscytu „Archiszopa”, organizowanego przez krakowski oddział znanej gazety. Poziom agresji, prezentowany w towarzyszących tej imprezie tekstach i sam jej zamysł - wybrać najgorszy obiekt - sprawia wrażenie, że to pastwienie się nad nowymi obiektami daje uczestniczącym w plebiscycie wiele satysfakcji. Notabene, gdy ta sama gazeta zdecydowała się w końcu na imprezę mającą wyłonić najlepszy budynek, nagrodzony został… park. Udział w tzw. dyskusjach pokonkursowych skutkuje refleksją w podobnej tonacji. I jeszcze ten Brodski…
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
0
Ocena:
(0)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.