16.05.2011 - Krystyna Kofta

Rozwód po polsku

Niedawno usłyszałam w telewizyjnych newsach wiadomość o skargach do Trybunału Europejskiego. Jest ich wiele, chyba zbyt wiele, bo zajmujemy pod tym względem niechlubne czołowe miejsce w Unii, a chodzi głównie o ślimacze tempo rozpatrywania spraw przez sądy. Podobno na jednego sędziego przypada tysiąc spraw! Są to głównie „duperele”, które jednak biedny sędzia musi rozpatrywać.

  • 0

  • Ocena:

    0

    (0)

Niedawno usłyszałam w telewizyjnych newsach wiadomość o skargach do Trybunału Europejskiego. Jest ich wiele, chyba zbyt wiele, bo zajmujemy pod tym względem niechlubne czołowe miejsce w Unii, a chodzi głównie o ślimacze tempo rozpatrywania spraw przez sądy. Podobno na jednego sędziego przypada tysiąc spraw! Są to głównie „duperele”, które jednak biedny sędzia musi rozpatrywać.

Komentarze

  • 0

  • Ocena:

    0

    (0)

Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!

Dodaj komentarz