Chciałem Państwu polecić niezwykłą płytę, wydaną w okrągłą rocznicę 100-lecia urodzin występującego na niej artysty, zawierającą na dodatek nagrania zarejestrowane 75 lat temu. Przyznacie, że jak na muzykę, którą zajmujemy się w tej rubryce, lata trzydzieste XX wieku to czasy dość odległe, kojarzące się Polakom raczej z wydarzeniami politycznymi, które zwiastowały nadchodząca wojnę. Ale właśnie w latach 1936 i 1937 odbyły się w Teksasie dwie amatorskie sesje nagraniowe, podczas których zarejestrowano 29 autorskich kompozycji młodego, czarnoskórego bluesmana Roberta Johnsona.
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
0
Ocena:
(0)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.