Kto z nas nie odkrywał w szkolnych latach piękna i barwy zmysłowej poezji w słowach: "Ja - poeta, co z nędzy chciałem się wymigać"? Ta i inne strofy to kanon polskiej literatury i próbka twórczości poety, o którym Artur Sandauer pisał, że istnieje w nim „bezdenna” przepaść pomiędzy człowiekiem a twórcą. Poety Bolesława Leśmiana.
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
0
Ocena:
(0)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.