- Dziesięć lat temu z kolegą ze studiów, Konradem Bieroniem – obecnie prokuratorem , zastanawialiśmy się nad wyborem aktywności, która stałaby się naszym hobby - opowiada mec. Cetera. - Byliśmy już wtedy ustatkowani, zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Wybór padł na nurkowanie, bo uprawiał go już jeden z moich klientów Bogdan Łukaszuk – obecnie również kolega dzięki nurkowaniu - dość młody wtedy sport, bo uprawiany amatorsko od lat 80-tych. Uchodził za przeznaczony wyłącznie dla wojskowych lub zawodowców.
Profesjonalne podejście
Jeśli chcesz zobaczyć cały artykuł zaloguj się lub zarejestruj
Komentarze
0
Ocena:
(0)
Brak wpisów. Bądź pierwszym, który skomentuje!
Dodaj komentarz
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować. Kliknij tutaj, jeśli chcesz przejść do formularza logowania lub zarejestruj się.